środa, 17 grudnia 2008

Święta, święta...

Witajcie,
Wiem, wiem znów miałam przerwę, ale mam solidne wytłumaczenie... Święta idą...:)
Ach, ten przed świateczny czas... Bieganina jak co roku...zamieszanie, kto co i kiedy????

Listy do św. Mikołaja moich córeczek trzymam w torebce :) są śliczne, takie ciepłe i pełne wiary, wiary w Niego :) Wiem, że może się to Wam wydać głupie, ale dopóki żyję ja też będę w Niego wierzyć i w jego Renifery i Elfy, to taki magiczny czas, taki czas kiedy się "zatrzymujemy", zastanawiamy się, myślimy o naszych bliskich czego chcą, o czym marzą:) Jak sprawić im radość, jak sprawić by pojawił się szczery uśmiech na ich twarzach...jak rozpalić ich serca i przypomnieć magię Świąt :)
Ja wiem, że zrobię wszystko co w mojej mocy, aby święta moje i moich bliskich, w tym roku były wyjątkowe...:) i Wam, też tak radzę, a wiecie dlaczego? Patrz: Poprzedni Post :))))
Życie jest zbyt krótkie :)))))))))))

Znasz to? Dzikie tłumy ludzi przewalające się przez Centra Handlowe, lista zakupów (albo co gorzej jej brak), która wydłuża się wraz z każdym dniem, podczas gdy stan konta się kurczy, a karty kredytowe zaczynają odmawiać posłuszeństwa i jeszcze ten czas, który nabrał przyspieszenia :( no ale może w Twoim przypadku jest inaczej? Być może masz już wszystko załatwione, choinka ubrana, lodówka zapełniona, prezenty kupione jeszcze w październiku hahaha:), a Ty siedzisz i relaksujesz się w fotelu słuchając kolęd z kubkiem herbatki lub grzańca w ręku :)
Niezależnie od tego, która wersja bardziej przypomina Twoją przedswiąteczną rzeczywistość, poświęć sobie kilka chwil i daj sobie w prezencie nawet całą godzinę lub dwie, zrób sobie najlepszy prezent.

Oto instrukcja:1. Usiądź wygodnie i wyobraź sobie największą choinkę jaka istnieje, lub nawet jeszcze większą. Pięknie ubraną choinkę wielkości Pałacu Kultury... A pod nią pięknie zapakowaną w świąteczny papier wielką paczkę.
2. Umieść w tej paczce swoje największe marzenie, coś co sprawi, że oniemiejesz z zachwytu i szczęścia...
3. Stwórz w umyśle żywe, kolorowe, trójwymiarowe wyobrażenie, pełne dźwięków, smaków i zapachów oraz odczuć, wyobrażenie w którym widzisz siebie jak już korzystasz z tego prezentu...:)
Zadaj sobie pytanie co jest Ci potrzebne, żeby to osiągnąć, jak możesz to osiągnąć, kiedy i z kim?Te trzy kroki są Twoimi pierwszymi ( a może kolejnymi) krokami na drodze do realizacji Twoich marzeń ponieważ Twoje marzenia są tak naprawdę celami, do których dążysz, a realizacja celów zaczyna się w głowie. Wszytko zaczyna się od czyjejś myśli, idei, marzeń. Twoje też :))))
A na koniec dobra rada Cioci Angeli: Nigdy przenigdy nie przestawaj marzyć :))))
Pozdrawiam cieplutko,
Angela

Brak komentarzy: