wtorek, 16 czerwca 2009

Fantastyczne spotkanie :)

Witajcie,
Tuż przed urodzinami wrócił mi dobry nastrój, czuję radość i znów jestem pozytywnie zakręcona :)))
No i stało się, po bardzo długim "namawianiu" i "domawianiu" - umówiłam się... strasznie się denerwowałam....Pomyślałam - Zrobię tak: Poprostu będę sobą!!! Co ma być,to będzie :)
Jadę samochodem...kurcze, zaczął padać deszcz...w radio leci Lipali - dawno ich nie słyszałam :)

http://www.youtube.com/watch?v=IFWjnhE4Cn0

Jadę...nadal pada, właściwie leje...myślę sobie "Jak ja wysiądę z tego samochodu? Przecież oczywiście nie mam parasola :)" Jadę...dostaję SMS-a: "Jedź ostrożnie, jest bardzo ślisko. Jestem na miejscu, czekam :)"
Uśmiecham się do siebie i do swoich myśli...jak miło, że Ktoś się o mnie martwi, troszczy się, jak miło :)))
Za chwilę kolejny SMS: "Na 100% nie masz parasola :) daj sygnał, wyjdę po Ciebie"
O!!! myślę sobie "Jest dobrze...dobrze jest" i znów się uśmiecham...
Dojechałam :) i... nagle deszcz przestaje padać...zza chmur wychodzi słońce :) Uśmiecham się i patrzę w niebo - jest piękna, kolorowa tęcza :)))
On czeka...uśmiecha się z daleka, podchodzi do mnie ze złożonym parasolem...Pokazuje mi tęczę i mówi: "Spójrz tęcza - to dobry znak :) "
"Wiem, wiem"- mówię cichutko :)

P.S. Było pysznie :)
Pozdrawiam tęczowo :)
Angela

Brak komentarzy: