piątek, 16 stycznia 2009

Ja zwolniłam...i jadę na lajcie :)))

Witajcie Kochani,

Dziś będzie krótko...ciąg dalszy o "zwonieniu tempa", o "wyluzowaniu", o "przystopowaniu" i co najważniejsze o zwiększeniu uważności: na ludzi obok, na zwariowany świat, na Wasze potrzeby i oczywiście Marzenia :)

"Żeby docenić wartość jednego roku, zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartość godziny, zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś kto przegapił autobus albo samolot.
Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś kto przeżył wypadek.
Żeby docenić wartość setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal."

  • Czas na Nikogo nie będzie czekał...nie żyj byle jak, z byle kim...
  • Łap każdy moment, który Ci został, bo jest wartościowy...
  • Nie marnuj czasu, dziel go ze szczególnym Człowiekiem - będzie jeszcze więcej wart :)
  • Co dzień odkrywaj kolejne "karty życia"...
  • Doświadczaj nowego ...
  • Ucz się na błędach i żyj tak, żeby niczego nie żałować :)))

Buziaki, Angela

Brak komentarzy: