środa, 28 stycznia 2009

Mówię TAK, mówię NIE :)

Witajcie Kochani,

Dziś może być ostro :) więc co bardziej delikatnych uprzejmie proszę o odejście od monitora :))))



"Spróbuj mówić "kocham" każdym z Twoich słów.

Nie bój się zdziwienia, a świat Cię zachwyci znów.

Spiesz się z czułością, ktoś czeka na nią wciąż.

Wiele czasu do stracenia nie ma tu...

Spróbuj mówić szeptem, gdy wokoło zgiełk.

Prawda się nie zmienia, dobroć nie zużywa się.

Spróbuj zapomnieć, że wszystko ma swój kres, bo twój żal jest bez znaczenia, chyba wiesz..."


Dziś Ktoś powiedział do mnie po krótkie rozmowie: "Angela, zachowaj zdrowy rozsądek!" Co podejrzewam oznaczało: nie ulegaj chwili, stąpaj mocno po ziemi... Jak wiele z nas słyszało w swoim życiu podobne słowa, one miały zagwarantować nam w miarę bezpieczne i rozsądne życie :))) A więc co??? Żadnych nie rozsądnych pomysłów na życie, nieokreślonych bliżej celów, marzeń nie z tej ziemi ...

A ja mówię NIE!!! Dopóki żyję...będę marzyć moje małe i Wielkie Marzenia, będę wcielać zupełnie niezwykłe, totalnie odlotowe pomysły, będę szaloną optymistką, zwariowaną marzycielką, będę biegać po rosie, liczyć gwiazdy i patrzeć w chmury, które dla mnie zawsze mają niezwykłe kształty...I w nosie mam wszelkie zakazy, nakazy i mówienie, że marzenia są po to by o nich marzyć a nie je realizować....

O, nie tak to nie będziemy rozmawiać...:)

Ja chcę żyć moje wymarzone Życie, cieszyć się każdym dniem i każdą nocą, dziękować, za wszystko co mam i za to co jeszcze mieć będę i...kochać jak Wariatka, bo tak chce i tak potrafię :))) I nie mam zamiaru niczego żałować, nigdy przenigdy :) Chcę - Wszystko!!! Jestem już dużą Dziewczynką i doskonale wiem, czego chcę, a czego napewno nie!!! Zupełnie nie interesują mnie półśrodki, półgwizdki, ochłapy, ani to co niepewne, niepoliczalne, nie jakieś tam...blade, bezbarwne, chaotyczne...Mówię jeszcze raz NIE!!!

Nie mam zamiaru włączać Rozsądku tam gdzie mam Emocje!!! Nie będę uśmiechać się gdy chce mi się płakać, ani udawać Kogoś innego niż jestem , tylko dlatego że tak wypada, albo sytuacja tego wymaga :) Nie!!! Nie chcę być "grzeczną dziewczynką", poukładaną, poszufladkowaną, nijaką...Nie chcę zgadzać się na COŚ co mi zupełnie nie pasuje, nie - to nie dla mnie :)

JESTEM ANGELA I TO WYSTARCZY :)

Jestem silna, odważna i nigdy się nie poddaję...pisałam kiedyś JESTEM JAK FENIKS :) hahaha pamiętam, że miał to byc jeden z pierwszych tekstów tu na BLOGU...napisałam się, wyzewnętrzniłam a tu....hop i wszystko skasowne i poszło w kosmos :) Obiecuję, że niedługo napiszę o tym, ponownie :)

Aha i jeszcze jedno mam swoja własną filozofię Mojego Szcześcia i Mojego Idealnego Życia i jej będę się trzymać, a jak się to Komuś nie podoba - to niech spada...i nie wchodzi mi w drogę :))) Niech sobie żyje beze mnie, niech udaje, że żyje swoje "prawdziwe" - zakłamane życie, niech oszukuje wszystkich wokół a najbardziej siebie, niech zwala na los, na innych, niech będzie sobie "marionetką życia" i niech wierzy, że tak chciał BÓG...

A ja wiem swoje - Bóg dał nam "Wolną Wolę" i wiem to napewno chce, żebyśmy byli tak zwyczajnie szczęśliwi...a że dla każdego Szczęście oznacza co innego...to to już zupełnie inny temat :)))

Buziaki kochani,

Dobrej nocy i pomyślcie przed snem...czy żyjecie swoje wymarzone życie??? Czy tak miało ono wyglądać? Przy tej Osobie, wśród tych ludzi, w tej pracy????

Aż chce mi się tu napisać TO:

Pozdrawiam serdecznie Judyta :) ("Nigdy w życiu")

No, teraz to naprawdę wszystko na dziś :)))))))

1 komentarz:

Unknown pisze...

świetne, bardzo swietne, nie mam słow , jestem za, też nie cierpię cos robic bo tak trzeba, uważac na ludzi i wszystko, zaczełam robic to na co mam ochote nawet jesli inni tego nie aprobuja i ja kiedys byłam bardzo podporządkowana wszelkim zasadom i ludziom ale mam tego dość!!!świetnie ze nie jestem sama.pozdrawiam.Ania