"Kiedy tak patrzysz na mnie i czuję Twój lęk
Taki sam jak mój, przed nieznanym...
Nie wiem co będzie z nami
I niewiele wiem sam o sobie samym...
Patrz tylu ludzi pobłądziło gdzieś
Ich drogi rozeszły się i straciły sens
Nie wiem co będzie z nami
I niewiele wiem sam o sobie samym...
Lecz proszę Cię teraz uwierz mi
Nie ważne w życiu są przyszłe dni
Ja wierzę, że Miłość zawsze trwa..."
Troszku mi lepiej...bo? ponieważ? Kochani, w piątek 15 maja wyjeżdżam na kilka dni...lecę za "dużą wodę", za morze!!! Dostałam zaproszenie i w sekundę postanowiłam z niego skorzystać...Pomyślałam dlaczego nie??? Pomyślałam hej Angela, zrób coś zaskakujacego nawet dla samej siebie, coś zupełnie niezaplanowanego, coś zwariowanego i zgódź się na ten wyjazd :) i tak też uczyniłam :))) I wtedy przypomniło mi się, to co powiedziała mi kiedyś (dawno temu) pewna wróżka :))) wtedy gdy to mówiła pomyślałam sobie: Daleka, nieplanowana podróż? Brzmi ciekawie, ale dokąd i z kim i kiedy???
Teraz wszystko jest jasne...lecę i już :) Ciekawa jestem co jeszcze spełni się z tego co mówiła wróżka??? :))) Naprawdę ciekawa jestem co jeszcze się spełni??? Przyznam szczerze, że kilka spraw o których mówiła...już się spełniło...:) z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy...
A dziś wylosowałam taką oto iluminację:
"Wielką radością i przywilejem jest zobaczenie siebie
w oczach drugiego człowieka"
O ironio, jakiś czas temu...tak miałam...ale to było bardzo, bardzo dawno...:( niestety...
Pozdrawiam serdecznie z nadzieją czekając na piątek i na to co się tam wydarzy...
Angela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz